Regularne oszczędzanie, a inwestycje jednorazowe

Przewagę regularnego oszczędzania nad innymi formami budowania kapitału można zobrazować posługując się prostym przykładem. Posiadamy dwa wykresy, A , a dodatkowo B. Wykresy dotyczą regularnych wpłat za które zakupywane są jednostki uczestnictwa funduszu inwestycyjnego. To znaczy, że wartość jednostek w czasie będzie różna, w związku z tym będzie zakupywana każdorazowa różna ich ilość. Wpłata składki jest niezmienna i wynosi 1.000 zł. Wykresy można zobaczyć w źródłowym artykule regularne oszczędzanie. Okazuje się, że spora większość Kontrahentów wybiera wykres B jako według nich bardziej korzystny. Klienci sugerują się designem wykresu w którym wartość jednostek rośnie, w przeciwieństwie do wykresu A – wygląda on dla nich por prostu „ładniej”. Wyniki i obliczenia pokazują dobitnie, że znacznie korzystniejszy jest jednak wykres A który nie przypadł do gustu większości Nabywców. Dla niektórych osób ten eksperyment może wydawać się zwyczajnie „niemożliwy”. Faktem jest jednakże 32,36 procent i a przy tym zarobek, którego odrzuciło 90 % osób wskazując wykres B, który wyłącznie i tylko wygląda korzystniej. Niewątpliwie gdyby zamiast regularnych wpłat zainwestować ogół 12.000 złotych w jednym momencie to sytuacja byłaby odwrotna. Wiąże się to jednak z większym ryzykiem, a poza tym znalezienie „dołka” z konstatują, że już niżej nie spadnie jest niedużo prawdopodobne, a określanie przyszłości przypomina wróżenie z fusów. Dlatego indywidualnie jestem zwolennikiem budowania oszczędności w metodę regularny. Jest jeszcze multum sposobów, żeby zmniejszyć ryzyko inwestycyjne opisanych w artykułach na moim blogu.